• Aufruf der Ideen

    Fluß, Chaussee und Gleis — seit je her sind die Synonyme für Entwicklung und Kooperation. Ihre Halte zogen Nahes und Fernes an, Dörfer wurden hier zu Städten, inmitten kahler Flure entstanden neue Gemeinsamkeiten, verleihten dem Ganzen ein neues Gesicht. Von Berlin bis Insterburg spannte der bunte Bogen von Handwerk, Kunst, Wissen und guter Nachbarschaft; markiert von Kilometersteinen und Bahnsteigdächern. Die sechs Rundschuppen sind nur eines der Motive von damals.

    Heute liegt diese Infrastruktur größtenteils brach; die Züge sind rar, fahren ohne Halt durch; die Güterbahnhöfe verwaist — was sich bewegen will, nimmt den Straßenweg. Und der alleine schafft es nicht. Quer durch die Region sind die Teilchen des einstigen Mosaiks verstreut, in allerbester Zentrumslage, mit freiem Zugang, und dennoch ohne echte Entwicklungsperspektive. Ein betrüblich´ Bild.

    Wahrscheinlich wird der Grund für diesen Entwicklungsstau just darin liegen, daß jede Stadt und Kreis die Aufgabe alleine stemmen will, ohne Rücksicht auf den Nachbar und manchmal sogar im Widerstreit mit ihm, nach Schema F und nicht nach gewachsenem Bedarf: hie die Produktion, da die Expedition...
    Neue Ideen müssen heran!

    Wie können Städte und Dörfer an der Ostbahn, von Insterburg bis Danzig und Thorn, von Dirschau bis Schneidemühl und Berlin, aufeinander aufbauen? — Worin sind ihre Stärken und Schwächen, die ungenutzten Potentiale? — Was hapert und klemmt und warum? — Was wirkt und wie?

    Vergesset die Schranken des Alltagstristesse, werfet ein Blick aufs Ganze, ob Laie oder Fachman — spitzet eure Federn!
    Von Fahrten und Träumen wollen wir hören, von Mustern und Mitkämpfern, selbst wenn die letztere noch nicht einmal wissen, daß sie unsere Mitkämpfer sind.

    Das Feld dazu finden sie untenstehend.

    Ogłaszamy przygotowanie idei.

    Rzeka, szosa i kolej żelazna – tradycyjne arterie rozwoju i współpracy. Do przystanków i stacji spływała bliższa i dalsza okolica. Tutaj osady zamieniały się w miasta, tworzyły się nowe wspólnoty we wcześniej bezludnej i bez wyrazu okolicy. Różnorodną mozaikę rzemiosł, sztuki, nauk i najzwyczajniejszego dobrosąsiedztwa, od Berlina do Czerniachowska połączyły kilometrażowe słupy, dworcowe perony, 6 okrągłych parowozowni, a to wszystko to tylko jeden z charakterystycznych tutaj motywów.

    Dziś ten infrastrukturalny dorobek w większej części pustoszeje. Pociągi stały się rzadkie, a te które są nie zatrzymują się. Pustoszeją place dworcowe. Ruch prowadzony jest drogami asfaltowymi nie poprowadzonymi w jednej linii. W całym regionie istnieją kawałki mozaiki, a tylko w centrach regionów istnieją bezpośrednie połączenia, które z jakiegoś powodu one wszystkie podobnie nie rozwijają się... Przygnębiające?

    Zapewne nie rozwijają się z tego powodu, iż każde miasto, każdy region próbuje to czynić samodzielnie. Nie patrząc na sąsiada, a wręcz konkurując z nim i według szablonu: przemysł tu, logistyka tam.
    Niezbędne są świeże idee!

     

    Jak miasta i wsie położone wzdłuż Wschodniej Kolei, od Czerniachowska do Gdańska i Torunia, od Tczewa do Piły i Berlina mogą się rozwijać, wspierać się. Gdzie silne i słabe strony, gdzie potencjały?  Co przeszkadza i dlaczego? Co już działa i jak?

    Zapomnijmy o ograniczeniach szarej rzeczywistości. Spójrzmy na mapę w pełni – „spojrzenie laika bywa trafniejsze”. Wszyscy piszą o podróżach, o marzeniach, o towarzyszach podróży i póki co niech oni o tym wszystkim nie zapominają.

    Forum dla komentarzy poniżej. 

     

    Трубим сбор идей

    Река, шоссе и железнодорожная колея — традиционные артерии развития и сотрудничества. К стоянкам и станциям  стекалась ближняя и дальняя округа, здесь сёла превращались в города, рождались новые общности в прежде безлюдной или даже безликой местности. Пёструю мозаику ремёсел, искусств, наук и обычнейшего добрососедства от Берлина до Черняховска скрепляли верстовые столбы, вокзальные перроны; 6 циркульных депо — лишь один из характерных здесь мотивов.

    Сегодня это инфраструктурное наследие большей частью пустует. Поезда редки, а те что есть — не останавливаются; пустуют путевые дворы, движение идёт по асфальтовой, а она в одиночку не всесильна: по всему региону кусочки мозаики, в самых центрах, с беспрепятственным подвозом, и отчего-то поодиночке не развиваются они... Удручает?

    Вероятно, не развиваются они именно оттого, что каждый город, каждый район пытается делать это наособицу. Не глядя на соседа, а то и в прямой конкуренции с ним. По шаблону: промышленность туда, логистика сюда...
    Нужны свежие идеи!

    Как городам и сёлам вдоль Восточной железной дороги, от Черняховска до Гданьска и Торуни, от Тчева до Пилы и Берлина развиваться, опираясь друг на друга? — Где сильные и слабые стороны, где потенциалы? — Что буксует, и отчего? — Что уже работает, и как?

    Забудем про ограничения серой повседневности, посмотрим на картину в целом — "взгляд неискушённого зорче!"
    Пишут все: о поездках, о мечтах, о примерах, о соратниках, пусть бы те сами ещё о том пока не знали бы.

    Формуляр для записей — ниже.

    • Kommentare
    • Komentarze
    • Комментарии